Smolty troci i łosoia w ilości 200 000 sztuk przez miesiąc będą bytować w Słupi. Te które uchronią się przed kłusolami i mewami odpłyną na żerowiska w Bałtyku. Po dwóch, trzech latach wrócą na jako dorosłe osobniki na tarło. Obowiązuje zakaz wędkowania na Słupi. A napewno nie wolno zabierać do "plecaka" smoltów. Starsze małżeństwo, które udaje, że nie zna się na rybach i łowi smoty na robaka – OSTRZEGAMY – WIEMY. ZŁAPIEMY!!! Zdjęcia kol. Tomka Częścika